Dnia 19 maja 2006r. w naszej szkole odbył się VII Konkurs Układów Tanecznych. Do udziału w konkursie w kategorii szkół podstawowych zgłosiły się dwie szkoły: Szkoła Podstawowa nr 1 i Szkoła Podstawowa nr 10. W kategorii gimnazjum sześć szkół: Gimnazjum nr 1, Gimnazjum nr 2, Gimnazjum nr 3, Gimnazjum nr4, Gimnazjum nr 6, Gimnazjum nr 7.
Nasze uczennice przygotowane były przez p. Ewę Antonowicz i p. Macieja Winnika.
Sędziami w konkursie byli: p. Anna Janik, p. Joanna Rybak, p.Jadwiga Lewandowska, p.Anna Pietrzyk, p.Aldona Bąk, p.Agnieszka Wiktorowicz, p.Wiesław Żmuda, p.Anna Niewiadomska.
"Niech ten piękny zwyczaj przybliży nas do siebie
i rozszerzy nasze serca.
Dzieląc się wigilijnym opłatkiem,
tym chlebem, który jest darem Boga
i owocem pracy ludzkich rąk,
otwórzmy się szeroko na drugiego człowieka,
zwłaszcza na tych naszych braci,
którzy sa samotni, zapomniani
albo żyją w niedostatku,
a może w biedzie, na tych,
którzy pozbawieni są domu czy pracy.
Niech ta WIGILIA
stanie się prawdziwą "ucztą miłości".
Jan Paweł II
Zgodnie z kilkuletnią tradycją ks. arcybiskup Władysław Ziółek, metropolita łódzki spotkał się przy opłatku bożonarodzeniowym z pracownikami oświaty i zaproszonymi gośćmi.
Co roku gospodarzem spotkania jest inna szkoła. W tym roku zaszczyt goszczenia arcybiskupa przypadł nam.
Na pasterskiej wizycie obecni byli radni miasta i powiatu, przedstawiciele wielu instytucji i urzędów, pracownicy oświaty z dyrektorami szkół wszystkich stopni z terenu miasta. Przybyło również duchowieństwo dekanatu tomaszowskiego z ks. dziekanem Stanisławem Gradem. Wśród gości byli między innymi starosta Andrzej Barański i prezydent miasta Mirosław Kukliński oraz przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego i Kuratorium Oświaty w Łodzi.
Najwybitniejsi uczniowie naszej szkoły przedstawili jasełka, które zostały nagrodzone gromkimi brawami. Po występie zebrani przełamali się opłatkiem, a najbardziej oblegana osobą był oczywiście arcybiskup, który znalazł również czas na indywidualne rozmowy.
Uczniowie klas 4-6 szkoły podstawowej brali udział w akcji "Kto wpada w oczy, nie wpada pod koła". Akcja ta miała na celu:
zaopatrzenie dzieci i młodzieży szkolnej w odblaski,
lansowanie odblaskowej odzieży, zapewniającej zwiększoną widoczność po zmroku,
podniesienie poziomu świadomości rodziców, opiekunów i producentów odzieży w przedmiocie konieczności stosowania elementów odblaskowych jako podstawowego składnika odzieży wierzchniej, które poprawiając nieporównywalnie widoczność na drodze tym samym wielokrotnie uchronią dzieci i młodzież przed dolegliwościami i cierpieniami, będącymi następstwem wypadków.
Mamy nadzieję, że wprasowane odblaski w ramach akcji przyczyniły się do zapewnienia bezpieczeństwa najmłodszych uczestników ruchu drogowego.
Akcja prowadzona była przez panią Lilianę Kamińską i panią Małgorzatę Baldiszak. Na ubrania uczniów wprasowały 230 odblasków.
Cudze chwalicie, swego nie znacie, sami nie wiecie, co posiadacie...
Aby lepiej poznać naszą okolicę i w myśl przysłowia nie chwalić cudzego, tylko swój region p. Magdalena Seneta i p. Renata Kołodziejczyk dnia 10 października 2005r. zorganizowały wycieczkę dla klasy 6a i 6e.
Wydawałoby się, że wszystkie miejsca są nam znane, a jednak wiele ciekawych rzeczy dowiedzieliśmy się słuchając świetnie opowiadającego pana przewodnika.
Grafik wycieczki był niezwykle napięty. Nie mieliśmy ani chwili na nudę.
Najpierw zwiedzaliśmy Skansen rzeki Pilicy. Później przemiła pani przeprowadziła nam lekcję nt. "Ekologiczne źródła energii". Zajęcia te były bardzo niezwykłe, ponieważ odbywały się na terenie skansenu, a podczas nich mogliśmy własnoręcznie przy pomocy pewnego urządzenia z ziarna zrobić mąkę na chlebek. To było niesamowite przeżycie. Polecamy takie zajęcia!!!!!
Po tak ekscytującym zajęciu poszliśmy na "Niebieskie źródła", które o tej porze roku wyglądały przepięknie. Pan przewodnik opowiedział nam o historii ich powstania, pochodzeniu nazwy "Niebieskie źródła", temperaturze wody, a także o złudzeniu optycznym wynikającym ze zjawiska rozszczepienia i odbicia światła słonecznego w zbiorniku krystalicznie czystej wody. To były dla nas interesujące, a czsem zaskakujące wiadomości. Jak tradycja nakazuje -i my wrzuciliśmy grosik na szczęście.
Później pojechaliśmy zwiedzać poniemieckie bunkry i schron kolejowy na Konewce, który zbudowany został przez Niemców w czasie II wojny Swiatowej. Schron kolejowy to gigantyczne ponad 350 metrowe wewnętrzne torowisko kolejowe, po którym do środka mógł wjechać cały pociąg sztabowy. Obok zbudowano schrony zaplecza technicznego oraz kilka małych schronów bojowych zabezpieczających teren kwatery. Podczas zwiedzania schronów o wszystkim opowiadał nam nasz wspaniały przewodnik.
Po wysłuchaniu historii II wojny światowej przyszedł czas na zwiedzanie COS-u w Spale. Do ośrodka często przyjeżdżaliśmy na basenie, ale nigdy nie zwiedzaliśmy całego kompleksu. Byliśmy pod wielkim wrażeniem ogromu budynków i znajdujących się w nich salach przeznaczonych do różnego rodzaju ćwiczeń. Obok kompleksu znajduje się park mistrzów sportu, w którym można było dostrzec nazwiska znakomitych sportowców.
Oczywiście po zwiedzaniu COS-u nadeszła nasza upragnona chwila... kąpiel w basenie. Cały był do naszej dyspozycji. Nawet się nie zorientowaliśmy, a nam minęła godzina w basenie i trzba było wyjść z wody.
Podczas zwiedzania Spały pan przewodnik opowiedział nam prawie całą jej historię.
W Inowłodzu najbardziej podobał nam się wzniesiony na wzgórzu kościółek św. Idziego, skąd był przepiękny widok na okolicę.
Na zakończenie wyczerpującego, ale obfitującego w wiele nowych wiadomości dniu nasze kochane panie zafundowały nam przepyszne gofry z bitą śmietaną i owocami, które skonsumowaliśmy w przepięknej, zielonej Spale.
Po tym słodkim akcencie wycieczka dobiegła końca.Szczęśliwi i zadowoleni wróciliśmy do Tomaszowa Mazowieckiego.